Etyczny weganizm jest wiarą
Jedną z cech chronionych (w skrócie ‘Cecha’) przez Ustawę o Równości (Equality Act 2010) jest wyznanie religijne (lub jego brak) a także wiara (rozumiana bardzo szeroko jako silne poglądy jakiegokolwiek rodzaju a nie tylko jako wiara religijna, dalej ‘Wiara’). Oznacza to, że osoba nie może być dyskryminowana (czyli traktowana źle, lub gorzej niż inna osoba nie posiadające tej Cechy) z powodu posiadania tej Cechy). Dla przykładu katolik nie może być traktowany źle/gorzej niż nie katolik, właśnie z powodu wyznawanej wiary.
Niedawna decyzja Sądu Pracy w Casamitjana v The League Against Cruel Sports (który jest najniższą instancją, tak więc jego wyroki nie są w żaden sposób wiążące), potwierdziła ze ‘etyczny weganizm’ jest Wiarą, która podlega ochranie ustawowej. Oznacza to, że nikt nie może być dyskryminowany (traktowany źle/gorzej) ponieważ jest ‘etycznym weganinem’.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że Sady w UK robiły wszystko co w ich mocy, żeby nie wartościować systemów wiary – zakładając, że pewne kryteria są spełnione (tzw. ‘Grainger criteria’) wszystkie systemy Wiary powinny być traktowane tak samo.
Zanim Sad Pracy, mógł zdecydować, czy powód był dyskryminowany z powodu Wiary musiał zdecydować czy ‘etyczny weganizm’ jest Wiarą. Aby tak było ‘Grainger criteria’ wymagają, aby Wiara:
- była wyznawana ‘na poważnie’
- nie może być tymczasowym poglądem lub opinią
- miała znaczny ‘ciężar’ i dotykać istotnego aspektu życia
- osiągnęła znaczny poziom powagi i rozpoznawalności w społeczeństwie
- była warta ochrony w demokratycznym społeczeństwie (o tym poniżej)
- była zgodna z ludzką godnością
- nie stała w konflikcie z prawami innych
Biorąc po uwagę powyższe kryteria Sad Pracy zadecydował, że ‘etyczny weganizm’ jest Wiara, a więc w konsekwencji osoby wyznające tą Wiarę nie mogą być dyskryminowane.
Powyższą sprawę można przeciwstawić sprawie Forstater -v- Centre for Global Development & others, gdzie wyznawana Wiara została uznana za niezgodna z ludzką godnością, niegodną ochrony w demokratycznym społeczeństwie a także stojącą w konflikcie z prawami innych osób. W tej sprawie powódka twierdziła, że kobiety transseksualne nie mogą zmienić płci a jedynie ‘dane na akcie urodzenia’