Odszkodowanie w wysokosci £500.000 za dyskryminacje
51-letnia Bronagh Murray wniosła sprawę o dyskryminację religijną i seksualną przeciwko Ministerstwu Obrony (the Ministry of Defence – MoD) po przejściu na emeryturę z powodu złego stanu zdrowia w 2019 roku. Odszkodowanie przyznane przez trybunał pracy w Belfaście uważane jest za jedne z największych tego typu. Bronagh, matka dwójki dzieci z hrabstwa Down przez 19 lat pracowała jako urzędnik administracyjny w MoD. Komentarze miały być wygłoszone przez kapitana w koszarach armii Thiepval w hrabstwie Antrim w 2017 roku.
Pani Murray powiedziała, że funkcjonariusz, którego nie można zidentyfikować ze względów bezpieczeństwa, wielokrotnie odwoływał się do jej religii w obecności innych osób w biurze.
Twierdziła, że powiedział: „Potrzebuję wsparcia, mam uzbrojoną i niebezpieczną irlandzką katoliczkę, przyjdź szybko, potrzebuję pomocy”. Pani Murray powiedziała, że funkcjonariusz ponownie odniósł się do jej religii w innej rozmowie w biurze, kiedy powiedział: „Założę się, że próbowałeś cos ukraść, czyli katolik wychodzi z ciebie”. Twierdziła również, że jest dyskryminowana na tle seksualnym po tym, jak została opisana jako „wielka kocica”.
Jej szef został ukarany i przeniesiony na inne stanowisko wojskowe po tym, jak złożyła na niego skargę. Ze względu na pogarszający się stan psychiczny pani Murray została zwolniona ze służby cywilnej w sierpniu 2019 r.
Trybunał Pracy przyznał pani Murray 70 000 funtów za obrazę uczuć religijnych, utratę zarobków i odsetek. Przyszłe utracone zarobki pani Murray, która miała przejść na emeryturę ze służby cywilnej dopiero w 2038 r., wyniosłyby około 500 000 funtów.
Bronagh między innymi zeznała, ze miała nieskazitelną historię służby cywilnej od 21 roku życia, to było wszystko, co kiedykolwiek znała, ale pracodawca nie zaoferował jej żadnego wsparcia.
W wyniku postępowania kapitana armii, kobieta, która była bardzo szanowanym urzędnikiem państwowym, cierpiała na psychicznie, utraciła pewność siebie i czeka ja powolna droga do pełnego powrotu do zdrowia.
Przed kwietniem 2017 r. Bronagh była szczęśliwa w swojej pracy jako urzędnik państwowy. To co sie stalo to nie był odosobniony incydent, zdarzyło się to kilka razy w ciągu kilku miesięcy. Stało się to gdy inny personel wojskowy był obecny w pokoju i nie jest to kwestia przekomarzania się.
Pracodawca ma obowiązek dbać o swój personel – zarówno cywilny, jak i wojskowy – i armia nie powinna tolerować takiego zachowania ani teraz, ani w przyszłości.
Skrocony wyrok Sadu Pracy