Powód, który wniósł ponad 40 spraw o dyskryminację w ciągu dekady, otrzymał zakaz wnoszenia roszczeń do sądu pracy w przyszłości
David Taheri „zwyczajowo i uporczywie” składał pozwy przeciwko firmom, które odmówiły mu zaoferowania pracy, aby „wywrzeć presję na potencjalnych pracodawców, aby zawarli z nim ugody o niskiej wartości”, orzekł apelacyjny trybunał pracy.
Taheri złożył aż 44 roszczenia w latach 2012-2020 – trzy w ciągu jednego dnia w lutym 2018 r. – i „często” groził zorganizowaniem konferencji prasowej na temat swoich roszczeń
Przesłuchanie w celu odrzucenia jednej z jego spraw, zarzucającej dyskryminację ze względu na wiek i rasę sieci pubów po tym, jak odmówiono mu pracy jako kucharz, musiało zostać przeprowadzone przez telefon po tym, jak Taheri został skazany za nękanie przedstawiciela firmy i wydano zakaz zbliżania się.
Prokurator generalny złożył w zeszłym roku wniosek o nakaz ograniczenia postępowania (RPO) na czas nieokreślony, argumentując, że Taheri ma „modus operandi” dochodzenia roszczeń o tysiące funtów, zanim zaoferuje zadośćuczynienie za setki „jako sposób na unikniecie kłopotów”.
62-letni Taheri powiedział trybunałowi, że złożył „co najwyżej” 41 roszczeń i nie wniósł żadnych nowych spraw od lutego zeszłego roku. Powiedział również, że żądane postanowienie naruszałoby jego prawa wynikające z art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Sędzia Eady orzekła jednak, że nakaz ograniczenia jest „konieczny dla ochrony publicznej przed nadużyciami oraz w celu zapewnienia, że wymiar sprawiedliwości nie zostanie osłabiony przez uporczywe prowadzenie nieuzasadnionych postępowań”. „W żadnym z ponad 40 roszczeń wniesionych do trybunału pracy [Taheri] nie udało się osiągnąć pomyślnego rozstrzygnięcia po pełnej rozprawie merytorycznej” – powiedziała sędzia.