Pracownik M&S z dysleksja zwolniony z powodu błędów w e-mailach otrzymuje odszkodowanie za zwolnienie z pracy

Rita Jandu, która pracowała w firmie przez ponad dwie dekady, miała problemy z czytaniem i pisaniem długich wiadomości i wolała komunikować się za pomocą krótkich punktów. W sadzie Rita zeznała, że ​​została wybrana do redukcji etatu z powodu powtarzających się nieścisłości w jej e-mailach i listach. Sad pracy orzekł, że menedżerowie M&S zignorowali wpływ dysleksji na jej pracę – w tym na jej zdolność koncentracji i komunikacji.

Pani Jandu z powodzeniem pozwała M&S za dyskryminację ze względu na niepełnosprawność i niesprawiedliwe zwolnienie, i wygrała 53 855 funtów.

Pani Jandu rozpoczęła pracę w M&S jako sprzedawca i przez 22 lata awansowała na stanowisko Planisty Odzieży i Domu.

Jej poprzedni przełożony często sprawdzał ważne e-maile przed ich wysłaniem, na prośbę pani Jandu. Poprosiła ją również o kodowanie kolorami ważnych części długich e-maili, aby były łatwiejsze do odczytania.

W 2019 roku, pomimo dysleksji wpływającej na jej pracę, jej przełożony powiedział jej, że jest „jedną z najlepszych w zespole”.

Powiedziano jej jednak również: „Czasami Twoje wiadomosci wydaja się pisane w pośpiechu i nieprzemyślane przed wysłaniem”. W sądzie pani Jandu przypisała to swojej dysleksji. Powiedziała: „Gdybym wiedziała, że ​​[wymagane jest więcej szczegółów], zrobiłabym to, ale nie wiedziałam – pisanie akapitu jest najtrudniejszą dla mnie rzeczą do zrobienia, ponieważ moje słowa są pomieszane. Dlatego pisalam w punktach – wszystkie moje e-maile są bardzo, bardzo podobne – dla mnie to nie jest pośpiech, może być pośpiechem dla kogoś, kto potrafi dużo pisać, ale nie pisalam w pospiechu”.

W lipcu 2020 roku, w czasie pandemii, M&S rozpoczął konsultacje w zakresie możliwości zwolnień dla firmy. Personel został oceniony na podstawie kilku kryteriów, aby określić, kto straci stanowisko.

Notatki firmy dotyczące zwolnienia pani Jandu brzmiały: „Wyniki Rity są dobre, ale pojawiły się znaki zapytania co do jej spójności i dokładności. Rita została odpowiednio sklasyfikowana i popełnia więcej błędów niż inni członkowie zespołu”.

Sędzia ds. zatrudnienia, Holly Stout, orzekła: „W tym przypadku to były rzeczy spowodowane jej niepełnosprawnością. M&S powinien był ominac wszelkie skutki związane z niepełnosprawnością podejmujac decyzje”.